niedziela, 24 lutego 2013

Wsparcie na froncie cz 1 - wirusy

Dziś kilka porad jak sobie radzić z wirusami, które lada dzień będą się budzić z uśpienia, z uwagi na rosnące temperatury na zewnątrz.

1. Jedz kaszę gryczaną, żółty serek czy razowy chleb- to cenne źródła chromu. Pierwiastek ten chroni nasz organizm przed najazdem ze strony wirusów oraz ich mnożeniem się.




2. Fenkuł, czyli korzeń kopru włoskiego. Niedoceniana przez nas bulwa to olbrzymie źródło witaminy C, niezbędnej dla budowania odporności. Potrzebujemy 3 łyżki posiekanego korzenia. Zalewamy je szklanką wody i gotujemy ok 20  minut. Odcedzamy i pijemy odwar.


3. Cynamon- nie dość, że pachnie i znakomicie rozgrzewa, to na dodatek zwalcza wirusy. Dodawaj do porannej kawy.



4. Granat- zawiera kwas elagowy, który to bardzo skutecznie niszczy wolne rodniki. Jak wiemy, osłabiają one organizm, więc łatwiej pada on łupem wirusów.



Ciekawostka: wydawałoby się nam, że np osoby bardzo szczupłe są bardziej chorowite, natomiast jest to błędne myślenie. Nie dopuszczajmy do nadwagi, ponieważ prowadzi to do tzw "zespołu leniwych limfocytów". O co tutaj chodzi? Komórki odpornościowe zwane limfocytami są niejako "otoczone" tkanką tłuszczową i dużo gorzej radzą sobie z zakażeniami wirusowymi i nie tylko. 

W następnej części napiszę o walce z bakteriami.

7 komentarzy:

  1. thnx for following.. followed u back.. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam razowy chlebuś ! ;)
    A aktualnie jestem przeziębiona ;((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również. Cebula, czosnek, rosołek - to podstawa. Trzeba rozgrzać organizm. Polecam inne moje posty dot. przeziębień. :) Życzę zdrówka!

      Usuń
  3. Skorzystam z cynamonowego pomysłu a i granatem nie pogardzę! Nie przełknę za to kaszy gryczanej - odrzuca mnie na sam zapach - próbowałam się przekonać wielokrotnie ale nigdy nie potrafiłam tego przełknąć :///

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Aniu za wizytę na moim blogu:)
    Teraz mam nowe źródło inspiracji:)Mnóstwo u Ciebie interesujących tematów.
    Pozwoliłam sobie dodać Twojego bloga do siebie, aby mieć go pod reką:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń