czwartek, 24 stycznia 2013

Płyn do soczewek Rossman

Jeszcze Wam nie pisałam, ale mam dość wysoką wadę wzroku, a konkretnie jestem krótkowidzem  (-6 dpt)   i użytkuję szkła kontaktowe. Kiedyś nosiłam okulary, ale wada ciągle się pogłębiała i okulista zaproponował mi soczewki, które to niejednokrotnie mogą taki postęp krótkowzroczności zatrzymać. Spróbowałam i jestem zadowolona, bo od dwóch lat wada się nie pogłębiła. Wcześniej musiałam zmieniać okulary na coraz mocniejsze co jakieś pół roku. Soczewki kupuję przez allegro, ponieważ w ten sposób nie rujnuję tak bardzo moich finansów. Soczewki kupowane w stacjonarnym sklepie optycznym są ok 3 razy droższe. Noszenie szkieł wiąże się także z innym wydatkiem- kupnem płynu do oczyszczania soczewek. Wypróbowałam już różne i najlepiej mi służy ten z Rossmana ( jest przy tym tani).


Jak widać mamy mniejszą i większą butelkę do wyboru. Mniejszej nie kupuję, nie jest to opłacalne, ale gdybym się wybierała w podróż, a nie miała ochoty targać ze sobą dużej butli, kupiłabym bez wahania ta mniejszą. Czy płyn się sprawdza? Płyn do soczewek ma za zadanie oczyścić szkiełko z osadów białkowych, zdezynfekować i je nawilżyć. Pod każdym względem ten płyn jest rewelacyjny. Moim zdaniem jest wręcz lepszy niż te drogie, "markowe", lepiej oczyszcza soczewkę. Nigdy nie podrażnił mi oka ani nie wywołał jakiegoś uczulenia. Świetnie tez sobie radzi z usuwaniem pozostałości po makijażu. Gorąco polecam ten płyn. Jest dobrej jakości, więc po cóż przepłacać. Nie polecam natomiast soczewek z Rossmana, z tej samej serii. Czuć je na oku, co jest bardzo nieprzyjemne, obraz jest również jakiś dziwny, kiedy patrzę w bok jakby rozmazany.

1 komentarz:

  1. Jak się mój skończy to z chęcią spróbuję - choć mój płyn (300ml) starczy na długo :)

    OdpowiedzUsuń